Może od dzisiaj? Jednak może od jutra? Zdecydowanie nie jest łatwo zmienić nawyki, które są z Nami od dzieciństwa. Ograniczenie mięsa może wydawać się trudną sprawą, szczególnie jeżeli jesz je codziennie i nie wyobrażasz sobie bez niego posiłku. Co zamiast tego? Jak zacząć?
Po pierwsze, gratulacje, bo sama chęć wprowadzenia zmian w swojej diecie to duży sukces. Znalazłeś się w tym, rosnącym wciąż procencie osób, które dla jakiegoś powodu chcą ograniczyć mięso. Chcesz jeść zdrowiej, kochasz zwierzęta czy martwią Cię postępujące zmiany klimatyczne – powodów może być wiele.
Nie od razu Rzym zbudowano
Przede wszystkim, nie wyznaczaj sobie celów, których nie zrealizujesz. Na początek możesz sobie powiedzieć: „w poniedziałki robię sobie dzień bez mięsa”. Później, jeżeli Ci się spodoba, możesz robić takich dni więcej. Nie porywaj się na piękne, ale trudne do realizacji deklaracje, które tylko Cię zniechęcą. Wyznacz sobie proste, krótkoterminowe cele. Może na początek chociaż jeden posiłek bez mięsa?
Bądź wyrozumiały
Bądź wyrozumiały wobec siebie. Nawet jeżeli wcześniej postanowiłeś sobie, że np. poniedziałki to dni bez mięsa, to nie karć się jeżeli akurat masz ogromną ochotę zjeść mięso, chociaż jest właśnie poniedziałek. Zjedz je i tyle. Nie myśl też o tym, jak inni by na to spojrzeli. Robisz to przede wszystkim dla siebie. Najwięcej krytyki może spotkać Cię od osób, które zupełnie nie próbują wprowadzać takich zmian. Słuchaj przede wszystkim swoich potrzeb i patrz na siebie z wyrozumiałością.
Komponuj odpowiednio posiłki
Przychodzi ten dzień i musisz skomponować swój roślinny, dzienny jadłospis. Co zjeść, żeby posiłki były wartościowe? Komponuj posiłki składające się z białka, tłuszczu i węglowodanów. Dla przykładu, prostym i pełnowartościowym śniadaniem jest owsianka na napoju owsianym (wybieraj napoje z dodatkiem wapnia) podana z bananem i orzechami nerkowca. Przygotowując obiad czy kolację też zadbaj o to, żeby na Twoim talerzu nie zabrakło dobrego źródła białka. Mogą to być strączki, tofu czy tempeh. Jedz dużo warzyw i owoców z dobrych, ekologicznych źródeł.
Niezbędnik weganina
Planowanie posiłków i zakupów nie zawsze wychodzi. Zdarza się tak, że lodówka świeci pustkami. W diecie tradycyjnej, wystarczą jajka, które dostaniesz w każdym sklepie, olej do smażenia i w chwile masz jajecznice. A jak to ma się do diety wegańskiej? Niektóre wegańskie produkty nie są tak łatwo dostępne, dlatego dobrze jest te ulubione i podstawowe kupić na zapas. Warto mieć zawsze puszkę ciecierzycy, z której można łatwo ukręcić humus. Dobrej jakości, wędzone tofu sprawdzi się zarówno na kanapki, jak i w formie tofucznicy. Możesz też zaopatrzyć się w gotowe pasty na kanapki, które zawsze urozmaicą posiłek. Pamiętaj też o roślinnym mleku, czy jogurtach, które przydadzą się do śniadań.
Przyprawy
Mięso z kurczaka samo w sobie nie ma zbyt wiele smaku. Podobnie jest z tofu czy z niektórymi warzywami. Odpowiednie przyprawy mogą zdziałać cuda. Tofu zamarynowane wcześniej w mieszance przypraw (papryka słodka i wędzona, kurkuma) i usmażone na oleju potrafi na prawdę dobrze udawać kurczaka. Hitem jest sól Kala Namak, która nadaje potrawom jajeczny posmak i super sprawdza się do różnych past czy tofucznicy.
Nie bój się zamienników
Zamienniki mięsa i nabiału po to zostały stworzone – mają ułatwiać ograniczanie mięsa w diecie. Wiele osób dziwi to, że weganie czy wegetarianie wciąż poszukują smaku mięsa. Czy to nie kłoci się z ich filozofią? Jest wiele innych powodów, niż smak, dla których ktoś postanowił nie jeść mięsa. Jak myślisz, ile jest osób, które pewnego dnia powiedziały „nie, mięso i jajka mi zupełnie nie smakują”? Zapewne niewiele. Dlatego poszukiwanie dobrych zamienników ma sens! Niektóre firmy oferują burgery z białka grochu, inne a la kurczaki zrobione z białej fasoli. Jeżeli jest to dobre i pełnowartościowe to czemu nie. Jak przy wszystkich gotowych produktach, warto patrzeć na skład!
Inspiruj się
Jeszcze kilka lat temu ze świecą można było szukać dobrych, wegetariańskich czy wegańskich przepisów dostępnych od tak. Teraz w internecie roi się od wegańskich blogów, które oferują setki przepisów, trików, inspiracji na każdy posiłek dnia. Niektóre skupione są wokół kuchni polskiej, inne oferują przepisy na dania z całego świata. Znajdź kilka blogów, które uważasz, że najbardziej pasują Ci swoim profilem i inspiruj się! Pamiętaj, że nie musisz twardo trzymać się przepisu czy składników w nim podanych, które często wydają się nie do kupienia lub są za drogie. Stosuj zamienniki, dodawaj to co akurat masz w lodówce.
Nigdy nie mów nigdy
Nawet jeżeli zdecydujesz się w późniejszym czasie na zupełne ograniczenie mięsa, nie mów sobie np. „nigdy więcej nie zjem burgera”. Działa to na podobnych schematach, jak powiedzenie: „od dzisiaj nie jem słodyczy” – zdanie, które w magiczny sposób sprawia, że słodyczy chcemy jeszcze bardziej niż przedtem. Macie tak? To niepotrzebne ograniczenia, które mogą powodować uczucie, że tracimy pewną wolność wyboru.
Pomyśl o swoim zdrowiu
Jeżeli łapią Cię jakieś wątpliwości co do słuszności Twojego postanowienia, to przypomnij sobie powód, dla którego się na to zdecydowałeś. Etyczne i klimatyczne plusy diety roślinnej nie muszą przekonywać każdego. Ale jeżeli pomyślisz o swoim zdrowiu? Pojawia się coraz więcej badań, które potwierdzają, że ograniczanie mięsa ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Dobrze zbilansowana dieta roślinna może chociażby zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy i chorób serca.
Potraktuj to, jak nowe doświadczenie
Każda zmiana niesie ze sobą nowe doświadczenie i zdecydowanie czegoś uczy. Może dzięki ograniczeniu mięsa i produktów odzwierzęcych nabierzesz więcej zrozumienia dla wegan i wegetarian. Może niektóre przepisy zagoszczą w Twojej kuchni na co dzień. Możliwości jest wiele, dlatego czemu nie spróbować.
Komentarze