Nie kiedy, tylko jaką? Wybierz choinkę najlepszą dla środowiska

Nie kiedy, tylko jaką? Wybierz choinkę najlepszą dla środowiska

Nie kiedy, tylko jaką? Wybierz choinkę najlepszą dla środowiska

Zapach mandarynek, pierników i… przyniesionej do domu choinki. Tak, to właśnie kwintesencja Świąt. O ile mandarynki i pierniki to constans, to z choinką już wiążą się spore dylematy. Jesteśmy przekonani, że każdy z nas choć raz zastanawiał się – sztuczna czy żywa? No, jak to w życiu bywa – nie ma łatwych odpowiedzi. To teraz zjedz mandarynkę i przeczytaj, może w tym roku uda Ci się podjąć jeszcze bardziej świadomą decyzję.

 

Sztuczna choinka – za i przeciw

Na początku pragniemy zaznaczyć, że czasy, gdy w rogu dużego pokoju stał wiecheć z półmetrowymi przerwami między gałęziami już na szczęście minęły. Dzisiaj sztuczne choinki wyglądają jak żywe, są ładne – gęste i dostojne, tyle że nie pachną.

Fakt, za te porządniejsze musimy ciut więcej zapłacić, ale biorąc pod uwagę, że to inwestycja nawet na kilkadziesiąt lat, to nieporównywalnie tańsza opcja niż ładna żywa choinka co roku. Taka to także twarda sztuka, odporna na domowe zwierzęta i dzieci 🙂

Niestety, jej ogromną wadą jest materiał, z którego jest wykonana – ten plastik nie podlega recyklingowi, a dodatkowo jest drogi i szkodliwy dla środowiska także podczas produkcji. Nie mamy także rodzimego producenta sztucznych choinek na skalę, która mogłaby konkurować z Chinami.

 

Żywe drzewko – za i przeciw

Wraz z rosnącą w nas wrażliwością na środowisko, pojawiały się obawy – czy wykorzystywanie żywego drzewka i w znacznej większości skazywanie go na śmierć dla 2 tygodni zapachu i ładnego wyglądu jest etyczne. Tutaj także odpowiedź nie jest jednoznaczna.

Masowa wycinka choinek z lasu nigdy nie jest dobrą drogą! To drzewa, które produkują tlen i pochłaniają CO2 i najnormalniej w świecie są potrzebne w ekosystemie.

Jeśli jednak udasz się do szkółki i kupisz drzewko w dużej (to bardzo ważne) doniczce, z korzeniami, jest szansa, że przetrwa zasadzona później w ogródku, a jeśli nawet się nie uda – rozłoży się bez szkody dla środowiska. Warto poświęcić chwilę na znalezienie sprawdzonego, uczciwego hodowcy, który nie używa pestycydów i nie wycina choinek z lasu!

W tym wypadku, w przeciwieństwie do sztucznych drzewek, kupujesz na lokalnym rynku – od Polskiego sprzedawcy.

 

A może by tak jeszcze inaczej…

Tak na koniec, tylko to zostawimy, jako inspirację 😉

 

Wpis inspirowany tym postem:

https://www.facebook.com/eko.paulinagorska/photos/pcb.1089375328558312/1089375128558332

Komentarze